Podobnie jak listy Zjednoczonej Prawicy, również Koalicja Europejska wystawia silne listy [wyborcze]. Rzeczą rzucającą się w oczy jest to, że na tych pierwszych miejscach jest mało obecnych eurodeputowanych. Nie wiem czy oni w ogóle zostaną pominięci na tych listach, czy znajdą się na niższych miejscach. Ale jeszcze raz podkreślam: szanuję naszych oponentów, siłę polityczną. Bój będzie twardy, wierzę, że uczciwy, wolny od demagogii, ideologii, którą próbuje się wciskać polskim szkołom, natomiast wynik w dużej mierze będzie zależał od mobilizacji poszczególnych elektoratów – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki”.