
Bielan: Listy KE są taką maszyną losującą. Można np. na Mazowszu zagłosować na Kalinowskiego po to, żeby wybrać w Warszawie jakiegoś zwolennika małżeństw homoseksualnych
– Ciekawe co na to wszystko politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego, bo niestety listy Koalicji Europejskiej są taką maszyną losującą, jak powiedział pan premier Mateusz Morawiecki. Można np. na Mazowszu zagłosować na Jarosława Kalinowskiego po to, żeby wybrać w Warszawie jakiegoś zwolennika małżeństw homoseksualnych czy adopcji przez te małżeństwa. Można na Mazowszu zagłosować na Jarosława Kalinowskiego, który jest za utrzymaniem KRUS-u czy programami socjalnymi, takimi jak 500+, żeby wybrać jakiegoś polityka Nowoczesnej, który jest za likwidacją KRUS-u i likwidacją programu 500+ – mówił Adam Bielan w rozmowie z Danutą Holecką w programie „Gość Wiadomości” TVP Info.
Więcej z: Live

„Dostrzegłem wiele nieszczęścia”. Kaczyński ocenia debatę i pisze o „bezapelacyjnym zwycięzcy”

Nawrocki: Polską flagę zatyka się w miejscach, które się zdobyło. Ja zdobyłem Końskie i dlatego ją tam zostawiłem
