– Prawdziwe jest to, że jest taki zespół, funkcjonuje w Ministerstwie Sprawiedliwości, gdzie znajdują się eksperci, którzy pracują m.in. nad kwestią włączenia do sytemu sędziów pokoju. To wszystko jest analizowane w tym momencie. Razem także i z formacją Kukiz, po przecież oni bardzo zabiegają – mówił Michał Wójcik w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w „Sednie sprawy” Radia Plus.

– Ale to w tej kadencji są takie plany, żeby to wprowadzić? – pytał dziennikarz.

– No panie redaktorze tak. Pracuje zespół i sądzę, że jak przyjdzie na to czas to państwo jako media zostaniecie pierwsi poinformowani, a my poinformujemy resztę społeczeństwa za waszym pośrednictwem – odparł Wójcik.

– Minister Ziobro mówił, że do tego typu zmiany potrzebna byłaby zmiana konstytucji. Czy z jakichś analiz wynika, że da się tego uniknąć? – dopytywał Prusinowski.

– To wszystko jest analizowane w tej chwili. To nie jest taka prosta sprawa, ale pamiętajmy, że my mamy pewne tradycje i od tego trzeba wyjść, bo przecież sędziowie pokoju przed wojną funkcjonowali w Polsce. W tych drobnych sprawach służyli społeczeństwu. Nie wszystkim muszą się sędziowie zajmować. W niektórych krajach również sędziowie pokoju funkcjonują. Ja nie jestem członkiem zespołu, więc nie mogę powiedzieć czy jest potrzebna zmiana konstytucji, czy nie. Z tego co wiem, tego rodzaju zmiana zawsze była życzliwie traktowana, chyba przez wszystkich. Natomiast nikt tego nigdy nie zrobił. Od 1989 roku właściwie wymiar sprawiedliwości nam się wali – stwierdził Wójcik.