Na konferencji prasowej po spotkaniu prezydentów państw Grupy Wyszehradzkiej Andrzej Duda został zapytany, jaki jest stosunek strony rządowej do jego propozycji zwiększenia nakładów na obronność do 2,5% PKB. W odpowiedzi Andrzej Duda – cytowany przez stronę Kancelarii Prezydenta – zwrócił uwagę, że niedawno została przyjęta ustawa, na mocy której wydatki na obronność mają wzrosnąć do 2,5% PKB do 2030 roku.

Rzeczywiście zaapelowałem, żeby to było 2,5% do roku 2024, ale to trzeba jasno powiedzieć, pod warunkiem, że sytuacja gospodarcza Polski będzie co najmniej taka, jak jest w tej chwili. Tzn. że będziemy mieli tak dobre wyniki gospodarcze, czy wręcz doskonałe wyniki gospodarcze, jakie mamy w tym momencie – tłumaczył prezydent.

To, co przyjęliśmy ustawowo jest obowiązkowe, a to, o co ja apeluję ma charakter nieobowiązkowy, czyli fakultatywny – zaznaczył. Dodał, że ze strony rządowej nie ma żadnej jednoznacznej odpowiedzi, ani pozytywnej, ani negatywnej. W związku z tym sprawa – w jego przekonaniu – jest otwarta.

Jeżeli będą takie możliwości, to jestem przekonany, że strona rządowa będzie w taki sposób realizowała wydatki, aby zrealizować te wyższe poziomy wydatków (na obronność) jak najszybciej, w miarę jak to będzie możliwe od strony zamożności państwa i wydolności budżetu  – mówił PAD.

Ja tylko apeluję o to, aby pamiętać, że w bardzo dobrej sytuacji gospodarczej możemy ten nasz poziom wydatków na obronność podnosić szybciej, niż przewidzieliśmy to wprowadzając nową ustawę – powtórzył Andrzej Duda.