– Dojrzewa myślenie, że ta instytucja zostanie zlikwidowana. Sprawy dotyczące przeszłości powinny być rozpatrywane w normalnym trybie, przyzwoici prokuratorzy powinni iść do pracy w prokuraturze a naukowcy do nauki – mówił Włodzimierz Cimoszewicz w Kropce nad I.

– Byłoby to naruszenie jednej z naczelnych zasad judaizmu. Te szczątki powinny być nienaruszalne – dodał Cimoszewicz, mówiąc o ekshumacjach w Jedwabnem: – Prezydent Kaczyński rozumiał ten wymiar religijny. A doświadczenie z ustawy o IPN powinni się tego nauczyć, że nie wolno postępować głupio.