Chodzi o przypadki takiego ostracyzmu, które się w tej chwili zdarzają w Sądzie Najwyższym, wewnątrz SN. Jedni sędziowie wobec tych nowo powołanych. Jest ten podział na starych i nowych [sędziów], który jest takim podziałem, o którym prezydent mówił, przykrym, że nie powinno być tak w danej instytucji, która się składa z sędziów, którzy są sobie równi, w sensie zawodowym, że nagle jednych uważa się za gorszych i się temu daje wyraz – stwierdził Andrzej Dera w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, odnosząc się do wczorajszych słów prezydenta Dudy o „ponizaniu drugiego człowieka”.