Donald Tusk już założył w swoim życiu kilka partii i może wystarczy. Pewnie wyszedł z tego założenia. Był KLD, współtworzył Unię Wolności, potem PO. Dzisiaj ma inne zadania. Co zrobi naprawdę Donald Tusk, dowiemy się pewnie po eurowyborach. Nie wierzę w rycerza na białym koniu i nie będziemy wyczekiwać z utęsknieniem na nikogo, bo trzeba wziąć się do roboty” – mówił w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM prezes PSL-u, Władysław Kosiniak-Kamysz.