To była kompromitacja polskiej dyplomacji, absolutna kompromitacja, festiwal upokorzeń. My nawet nie mamy statusu kelnera w relacjach Polski z Izraelem i Stanami Zjednoczonymi. Kelner przynajmniej jakieś napiwki bierze. [Mamy pozycję] asystenta kelnera. Myśmy nawet nie dostali żadnej deklaracji” – mówił w „Kawie na ławę” w TVN24 Paweł Kukiz.