
Siemoniak o Srebrnej: Wydaje się, że dzisiejszą publikacją ta sprawa przekroczyła taką czerwoną linię
– Na razie mamy sytuację taką, że wiarygodność tego pana, austriackiego dewelopera jest większa, niż prezesa Kaczyńskiego w tej sprawie. Najpierw wzywano go, żeby zapłacił fakturę. Pokazano fakturę. Potem mówiono, że nie ma żadnych dokumentów potwierdzających wykonanie prac. Okazało się, że są. Więc dziś, gdy prezes Kaczyński chowa się przed odpowiedzialnością, gdu organa państwowe nie działają, wręcz przeciwnie, prezes składa jakieś tajne wizyty ministrowie Ziobrze, to te pytania są coraz poważniejsze. Wydaje się, że dzisiejszą publikacją ta sprawa przekroczyła taką czerwoną linię – mówił Tomasz Siemoniak w rozmowie z Piotrem Marciniakiem w „Faktach po faktach” TVN24.
Więcej z: Live
PiS chce przeniesienia ambasady Rosji. Sikorski: Nawet jak mają dobry pomysł, to wykonanie na opak

„Im to jest na rękę, bo tym się zajmują media”. Szefernaker o wycieku informacji ws. listu
