Ależ prawda, oczywiście [że trudno będzie uchylić się od startu]. Jeszcze raz powtarzam: tam nie było dyskusji o listach ani o nazwie komitetu. Oczywiście przypuszczamy, że jeżeli on powstanie, to będzie nazywał się Koalicja Europejska, ale jeżeli chodzi o SLD, to w sobotę jest konwencja i konwencja zdecyduje, w jakiej formule pójdzie. To samo jeśli chodzi o PSL i inne potencjalne ugrupowania, które mogłyby być w tej koalicji – stwierdził Leszek Miller w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.

Z tego co słyszę, to w SLD jest spora grupa, która uważa, że trzeba iść z PSL-em w oddzielnej koalicji. Bo pójście z PSL oznacza koalicję równych. A pójście z Platformą nie oznacza koalicji równych – dodał. – Myśmy na tym spotkaniu sformułowali apel, ale nie mamy wpływu na to, co partie polityczne z tym apelem zrobią – zaznaczył były premier.