Sejm miał zająć się projektem o 13:00, ale I czytanie zostało przeniesione na 22:45. W sumie więc są dwie opcje: albo uchwalenie w trybie expresowym, bez odsyłania do komisji, albo zwłoka przynajmniej do lutego. Blok głosowań rozpocznie się o północy i potrwa, przynajmniej według planu, do 1:30.