– Jesteśmy trochę zaskoczeni, że „Gazeta Wyborcza” publikuje laurkę naszego lidera, prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Nie wiemy, czy to oznacza, że zmienia się linia polityczna gazety. Z tego tekstu wyłania się obraz polityka niezwykle kompetentnego, w zakresie ekonomii i prawa. Prawa to nie jest zaskoczeniem, bo wszyscy wiemy, że prezes ma doktorat z prawa, ale tutaj też wykazuje świetną orientację w sprawach ekonomicznych, co też nie jest zaskoczeniem, bo przecież był premierem rządu. Ale oczywiście najważniejsza jest to, co powiedziała pani rzecznik [Mazurek], że jest człowiekiem, który bezwzględnie przestrzega prawa i nie chce tutaj się zgodzić na żadne rozmowy czy umowy jakby omijające dokumenty finansowe, które powinny zostać przedstawione, żeby roszczenia kontrahenta zostały wykonane. Więc jesteśmy zdziwieni. Gdybyśmy dysponowali jakimiś mediami papierowymi, dziennikami, to chętnie byśmy ten tekst przedrukowali, żeby Polacy mieli większą możliwość niż tylko czytelnicy „Gazety Wyborczej” przekonać się, jak prezes naszej partii funkcjonuje zgodnie z prawem i jak jest uczciwy – stwierdził Ryszard Terlecki na briefingu w Sejmie.