Wiemy, że są w PiS-ie ludzie, którzy swoją władzę wykorzystują w sposób niecny. Wystarczy sięgnąć do wczorajszego dnia, czyli Bartłomieja M., wiceminister zdrowia, który musiał odejść, człowieka protegowanego przez jednego z wiceprezesów PiS-u, który ustawia przetargi w KGHM. To wszystko sprawy, w których PiS wykorzystuje władzę po to, żeby oszukiwać. Mamy już kilka spraw prowadzonych przez prokuraturę i teraz konsekwencja tej publikacji [Gazety Wyborczej] będzie taka, że teraz Jarosław Kaczyński do tej pory miał wizerunek takiego twardego człowieka, który wymaga i robi wszystko, żeby nie dopuszczać do tego typu sytuacji. Dzisiaj, po tej publikacji, Kaczyński, który tworzy bardzo tajne przedsięwzięcie, wszystko robi, żeby się nikt o tym nie dowiedział, tak naprawdę w moim odczuciu tę moc swoją absolutnie traci. W związku z tym te wszystkie niecne przedsięwzięcia, które są udziałem ludzi związanych z PiS-em, będą jeszcze bardziej niecne i będzie ich więcej – stwierdził Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.