Od dawna się zastanawiamy, co też się może wydarzyć w PiS-ie, jeśli Jarosław Kaczyński odejdzie, będzie chory, słabszy. Moim zdaniem zobaczymy, jak to się będzie dalej toczyć, ale ta sytuacja może Kaczyńskiego tak osłabić wewnątrz PiS-u, że te wszystkie ruchy, o których od dawna zastanawiamy się, jak będą wyglądały, w tej chwili się namaszczą, więc osłabią partię – stwierdził Joanna Kluzik-Rostkowska w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodała:

„Ponieważ Kaczyński jest najważniejszą postacią w polskiej polityce, to takie osłabienie wizerunkowe może mieć również przeniesienie w szerszym kontekście. Bo co mają sobie dzisiaj pomysleć policjanci, którzy bardzo długo walczyli o podwyżki i dopiero sytuacja pewnego szantażu spowodowała, że coś dostali, co mają sobie pomyśleć nauczyciele… No tyle [mają wspólnego], że okazuje się, że Kaczyński de facto mówi tak: my musimy wygrać wybory i w Warszawie i Polsce, żeby zbudować te podwójne wieże. Więc cała opowieść o dobrej zmianie, wysokich standardach, lepszej przyszłości, budowaniu wizji w oparciu o swoje przeświadczenia, jak Polska ma wyglądać, sprowadza się do tego, że trzeba wygrać wybory”

Jestem przekonana, że ta publikacja [Gazety Wyborczej] bardzo Jarosława Kaczyńskiego właśnie w tym kontekście osłabia i może to mieć swoje poważne konsekwencje – dodała posłanka PO.