Live

Schetyna: Dostaliśmy w spadku ogromne zadanie. Musimy wyprowadzić nasz kraj z pogardy, nienawiści, podłości i zbudować państwo wolne, tolerancyjne, praworządne i bez kłamstwa

Schetyna: To wezwanie do tych, którzy spowodowali tę sytuację. Oni powinni to usłyszeć

Szczególnie aktualne w kontekście jego śmierci, tego wszystkiego, co zdarzyło się później. Wyzwania jakie przynosi ta straszna historia. Myślę, że bardzo ważne i powinno zostać między nami. Tak powinno być [testament Pawła Adamowicza zobowiązaniem]. Jest pytanie tylko, czy ci, do których jest skierowane, potrafią wysłuchać tego i potrafią to zrozumieć – stwierdził Grzegorz Schetyna w rozmowie z TVN24.

Pytany, czy podpisuje się pod tym wezwaniem i zobowiązuje do wykonania tego testamentu, odpowiedział: – To nie jest wezwanie. To wezwanie do tych, którzy spowodowali tę sytuację. Oni powinni to usłyszeć – dodał.

Prezydent Adamowicz spoczął w gdańskiej Bazylice Mariackiej

O. Wiśniewski: Trzeba skończyć z nienawiścią, nienawistnym językiem, pogardą, z bezpodstawnym oskarżaniem innym

W ostatnich dniach wielu ludzi próbowało formułować to przesłanie, które wynika ze śmierci Pawła. Ja tu dzisiaj jestem przekonany, że Paweł chce, abym wypowiedział następujące słowa: trzeba skończyć z nienawiścią, trzeba skończyć z nienawistnym językiem, trzeba skończyć z pogardą, trzeba skończyć z bezpodstawnym oskarżaniem innym – stwierdził ojciec Ludwik WIśniewski w trakcie pogrzebu Pawła Adamowicza.

Nie będziemy dłużej obojętni na panoszącą się truciznę nienawiści na ulicach, w mediach, w internecie, w szkołach, w parlamencie, a także w Kościele. Człowiek posługujący się językiem nienawiści, człowiek budujący swoją karierę na kłamstwie nie może pełnić wysokich funkcji w naszym kraju. Będziemy odtąd tego przestrzegać – mówił dalej.

Piotr Adamowicz: Można się spodziewać wielu rzeczy. Ale tego, że we wtorek odbiorę akt śmierci fizycznej brata się nie spodziewałem

Nie tak dawno temu grupa Polaków, wszechpolaków wydała akt politycznego zgonu mojego brata i 10 innych prezydentów miast Polski. Uznano, że sprawy nie ma. Taki drobny hejt, a może happening, nie wnikam w te szczegóły. Ale chcę państwu powiedzieć jedno, że można się spodziewać wielu rzeczy, ale tego, że we wtorek odbiorę akt śmierci fizycznej, akt zgonu mojego brata, się nie spodziewałem – stwierdził brat śp. prezydenta Piotr Adamowicz w trakcie pogrzebu Pawła Adamowicza.

Dulkiewicz: Paweł Adamowicz miał gdańskość w swoim DNA

Paweł Adamowicz miał gdańskość w swoim DNA, choć przecież dopiero w pierwszym pokoleniu – stwierdziła p.o. prezydenta Gdańska Aleksandra Dulkiewicz w trakcie pogrzebu Pawła Adamowicza. Jak dodała:

„Gdańska tożsamość stała się jego tożsamością tak dalece, że dumę z tego miejsca i twórcze czerpanie z bogactwa jego tradycji, historii uczynił jednym z najważniejszych przesłań swojej prezydentury i odniósł w tej materii niekwestionowany sukces”

Hall: Pawła zabiła nienawiść. Tę nienawiść wzbudzano i podsycano, dyskwalifikując go moralnie, przypisując mu niskie intencje. Tak przedstawiały go tzw. media publiczne

Pawła zabiła nienawiść. Jestem pewny, że ta nienawiść nie zwycięży. Zwycięży dobro, któremu służył Paweł. W tym miejscu muszę jednak powiedzieć, że tę nienawiść, która zabiła Pawła, wzbudzano i podsycano, dyskwalifikując go moralnie, przypisując mu niskie intencje i nieuczciwość – tak przedstawiały go tzw. media publiczne. Apeluję do tych, którzy mają wpływ na nasze życie publiczne, a więc przede wszystkim do rządzących, aby zerwali z tymi praktykami. Wyciągnijmy wnioski z tej okrutnej lekcji. Niech już nigdy się nie powtórzy ta tragedia, która spotkała Pawła, jego rodzinę, okryła żałobą Gdańsk, ale także całą Polskę – stwierdził Aleksander Hall w trakcie pogrzebu Pawła Adamowicza.

„Pawła, naszą rodzinę dotknęło wiele niegodziwości i złych słów. Niech już nigdy nie powtórzy się tragedia, która spotkała Pawła, naszą rodzinę, i okryła Gdańsk żałobą”

Dzisiaj wszyscy musimy zrobić rachunek sumienia. Co robiliśmy, gdy obok działo się zło, niegodziwość, gdy padały złe słowa. Pawła, naszą rodzinę dotknęło wiele niegodziwości i złych słów. Nas to bolało, ale Paweł brał to na swoje barki. Niech już nigdy nie powtórzy się tragedia, która spotkała Pawła, naszą rodzinę, i okryła Gdańsk żałobą” – mówiła żona Pawła Adamowicza, Magdalena Adamowicz.

„Jeżeli prawdą jest, że pamięć jest nieśmiertelnością, to w nas Paweł będzie zawsze”. Rodzina i bliscy żegnają prezydenta Gdańska

Dziękuję całemu zespołowi urzędu miejskiego i najbliższym współpracownikom Pawła, na czele z Aleksandrą Dulkiewicz. Dziękuję lekarzom. Dziękuję wam z całego serca. Wiem, że robiliście wszystko, co było w waszej mocy, aby uratować Pawła, że walczyliście o jego życie wiele godzin. Dziękuję wszystkim zebranym za pożegnanie i modlitwę” – mówiła żona Pawła Adamowicza, Magdalena Adamowicz.

Są z nami tysiące gdańszczan i gdańszczanek, tysiące Polaków, są z nami kochani, wspaniali ludzie. Dziękuję za dobre myśli, za oddaną krew, za spływające po policzkach łzy, za serce ze zniczy i prawdziwe milczenie i pożegnanie. Jeżeli prawdą jest, że pamięć jest nieśmiertelnością, to w nas Paweł będzie zawsze” – dodawała.

Głódź: Dźwięk dzwonu wzywa nas do odbudowy polskiej wspólnoty

W Gdańsku rozpoczął się pogrzeb prezydenta Adamowicza

Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska. Przesyłam wyrazy szczególnego współczucia i duchowej jedności, prosząc o ich przekazanie szanownej małżonce, dzieciom, bliskim śp. pana prezydenta, a także wszystkim uczestnikom liturgii pogrzebowej oraz całej społeczności Miasta Gdańska” – napisał w liście Prymas Polski, kard. Wojciech Polak.

Dziś pogrzeb Pawła Adamowicza

W południe w gdańskiej Bazylice Mariackiej rozpocznie się pogrzeb Pawła Adamowicza. W pochówku udział weźmie rodzina i bliscy, prezydent, premier i przedstawiciele rządu, politycy wszystkich partii politycznych i tysiące gdańszczan.