Została znacznie zmniejszona, to w ubiegłym roku, mniej więcej o tej porze doszło do kilku dymisji, do zwolnień kilku czy kilkunastu czy kilkudziesięciu [wiceministrów]. Nie wiem, nie podam liczbowo. Powiem tak: ten rząd bardzo intensywnie pracuje. Rozmawiam czasami z ministrami i ministrowie skarżą się, że mają za mało zastępców. Bo to naprawdę ciężka praca, jest praca i w komisjach i związana z wieloma wyjazdami, konferencjami, również z konsultacjami dot. poszczególnych rozwiązań – stwierdził Stanisław Karczewski w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.