Nie znamy, jaka jest wydajność pracy w Wigilię. Wiemy, że jest na pewno dużo mniejsza niż w jakikolwiek inny dzień roku. Nie mamy wątpliwości, że w wielu miejscach pracy nawet jeśli ktoś jest i podbija swoją kartę, daje swój podpis, pytanie o efektywność w tym dniu jest jak najbardziej zasadne. Nie róbmy fikcji, że to jest najbardziej intensywny dzień w roku” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie prezes ludowców, Władysław Kosiniak-Kamysz.

Myślę, że w tej sprawie w ogóle nie trzeba rozmawiać z klubem PiS-u, bo naturalne się wydaje, że partia odwołująca się do tradycji, wartości chrześcijańskich dzień przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia czy Wielkiej Nocy, nawet z pobudek chrześcijański, będzie chciała, żeby był wolny. A jeszcze mienią się partią propracowniczą, więc dwie przesłanki schodzą nam w jedno” – dodawał.