Sprawa KNF-u i tego, co było na taśmach dla nas jest sprawą – z punktu widzenia politycznego – zamkniętą. Szef KNF zrezygnował i to są te nasze standardy. Polityk Platformy, mimo tego że ma zarzuty, dalej jest szefem NIK – stwierdziła Beata Mazurek na briefingu w Sejmie.