– To procedura, która obowiązuje w UE [dot. przejmowania banków]. Kilka lat temu szósty co do wielkości bank w Hiszpanii został przejęty za jedno euro przez Santander. Z dni na dzień. Chodzi o pewien mechanizm – stwierdził Andrzej Dera w „Kawie na ławę” TVN24. – To dało gwarancję, że nic się nie będzie działo, bo każdy widział, że bank daje gwarancję wypłacalności – dodał prezydencki minister. Jak podkreślił, ta procedura jest zgodna z dyrektywą.