Jeżeli będzie szansa na to, że rząd będzie brał za to odpowiedzialność, tak jak ostatnio został do tego zmuszony, to tak. Widzę sojusz PiS-u z narodowcami. Jasnym jest to, że jeżeli nie ma przesłanek, że może być marsz niezabezpieczony, tak jak było w tym roku, to w tym momencie a priori nie można go zakazać – stwierdził Rafał Trzaskowski w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany czy zgodzi się za rok na Marsz Niepodległości.

Jeżeli rząd powie tak: bierzemy za to pełną odpowiedzialność, zabezpieczamy marsz, jeżeli się pojawiają rasistowskie hasła, przychylimy się do wniosku miasta o rozwiązanie demonstracji, wtedy oczywiście nie ma żadnych podstaw żeby a priori zakazać – dodał przyszły prezydent Warszawy.