Przede wszystkim jest tak, że on [pomnik Lecha Kaczyńskiego] powstał bez uzgodnienia z radą miasta, władzami Warszawy, dlatego że plac Piłsudskiego, centralny plac miasta został przejęty przez wojewodę, który stawia na tym placu co chce. Nie jest to dobra praktyka, jeżeli tego rodzaju pomniki powstają bez uzgodnienia z gospodarzami miasta. Trzeba być z tym ostrożnym, rozmawiać z ludźmi, przeprowadzić konsultacje społeczne – stwierdził Paweł Rabiej w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24.