– Znaczy pewne jest, że trzeba coś tu, w tej sprawie zrobić [SN], natomiast dokładnie co robimy, to jeszcze nie zostało zdecydowane. Myślę, że to są najbliższe dwa miesiące, że do końca roku coś się w tej sprawie zdarzy. Nowelizacja jest konieczna jeżeli ma nastąpić jakaś zmiana. Sędziowie sobie mówią, że wrócili do pracy, bo trzeba zmienić ustawę, żeby mogli formalnie wrócić do pracy. To jeszcze przed nami. To oczywiste łamanie obowiązujących zasad prawnych w Polsce – mówił Ryszard Terlecki w rozmowie z Jackiem Prusinowskim w Radiu Plus.

Na stwierdzenie, że skoro to łamanie prawa, to nie powinno się nowelizować ustawy, szef klubu PiS odpowiedział: – Tylko że musimy też brać pod uwagę opinie Trybunału Sprawiedliwości UE, który stawia pewne wymagania i oczekiwania wobec państw członkowskich, często trochę jakby naciągając prawo unijne. Także w tym sensie, że przecież ten trybunał, sędziowie są powoływani przez rządy, więc z pewnością ten trybunał jest ciałem politycznym, ale taka jest rzeczywistość i musimy ją brać pod uwagę, musimy stosować się do wymagań czy potrzeb, oczekiwań instytucji unijnych.