Skoro zarzuca pani byłemu urzędnikowi państwowemu kłamstwo, to jak rozumiem w związku z tym podejmujecie państwo odpowiednie działania. Nie jestem tu od podejmowania prawnych kroków, ale rozumiem, że takie kroki podejmiecie. Zarzucanie kłamstwa bez poważnego uzasadnienia byłoby czymś tak nieprzyzwoitym, że nie podejrzewam pani przewodniczącej o tego typu intencje. To jest bardzo ciężki zarzut. Jeśli zarzucacie kłamstwo ministrowi Cichockiemu, to powinniście podjąć kroki prawne. Nie mam zaufania do państwa interpretacji tej sprawy. Minister Cichocki jest ostatnią osobą, której bym zarzucił kłamstwo” – odpowiadał na pytanie Małgorzaty Wassermann o domniemanych kłamstwach ministra Cichockiego były premier Donald Tusk.