Słusznie ma pretensje [Patryk Jaki], że krytykują go publicznie [niektórzy politycy PiS]. Jest to gorzkie, czytałem tę wypowiedź, jadąc do studia. Zrozumiałem, że chodzi o publiczne krytykowanie. Bo sądzę, żę krytyki nie należy szczędzić na zamkniętych gronach, po to one są. Ale jak się zaczyna publiczne rozliczanie kogoś z wyborów… Sam prowadząc kilka kampanii, będąc rzecznikiem PiS, miałem z tym problem, jak ktoś publicznie, w mediach krytykuje. Trzeba odpowiadać, to polityka. Nie można zostawiać pola, ale to źle wygląda. Lepiej zamknąć drzwi, zrobić tu u prezesa w gabinecie – stwierdził Adam Hofman w rozmowie z Dorotą Gawryluk w Polsat News.