– Mam w partii chyba najwybitniejszego w Polsce eksperta, marszałka Bielana i on nawet w trakcie kampanii zwracał uwagę, że Warszawa nie jest dla nas najtrudniejszym obszarzem konfrontacji. Skierowanie jupiterów na Warszawę w nieuchronny sposób utrudnia nam przekonywanie pana redaktora, że jednak odnieśliśmy zwycięstwo – stwierdził Jarosław Gowin w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:

„Wykonał [Mateusz Morawiecki] tytaniczną pracę. Jst wielkim zwycięzcą tych wyborów, natomiast rzeczywiście padł ofiarą bardzo zmasowanego ataku. Mówię to nie żaląc się, takie są reguły polityki. Koalicja Obywatelska uczyniła z niego właśnie właśnie po to, żeby zapobiec przyciągnięciu przez niego części wyborców centrum, obiekt zmasowanego ataku”

– Co do rozliczeń z ministrem Ziobro, nie ma żadnych powodów do tego, żeby kogokolwiek personalnie rozliczać. Polityka nie jest przestrzenią, w której liczą się osobiste sympatie i antypatie. Liczy się dobro wspólne, czyli Polski, po drugie obozu politycznego. To dobro obozu politycznego wymaga tego, żebyśmy wszyscy ze sobą współpracowali – mówił dalej wicepremier.