Nie żartujmy. Przecież powiedziałam to [o eliminacji PSL] w kontekście wyborów samorządowych i ta eliminacja to czerwona kartka. Tylko i wyłącznie tyle, albo aż tyle. PSL rozpaczliwie mnie zaatakowało, w sposób niesłuszny. Dokonało nadinterpretacji. To słowo jest używane w wielu płaszczyznach i wielu odniesieniach, nie tylko w takim, jakim wskazało go PSL – stwierdziła Beata Mazurek na briefingu w Sejmie.