Zupełnie się nie spotkałem [w Brukseli z pytaniami o Polexit]. Mogę tylko tak skomentować, że opozycja ma problemy z merytorycznym podejściem do naszego programu, do faktów, tego, jak rzeczywiście wyglądają nasze relacje tutaj, w Brukseli, a one są rzeczywiście w pełni partnerskie, bardzo dobre, pozytywne. My osiągamy tutaj dużo więcej, niż wcześniej Polska mogła osiągnąć. To tak na dobrą sprawę to są chyba jakieś omamy Platformy i opozycji, jeżeli ktoś tak mówi, bo tutaj, w Brukseli wszyscy traktują to jako zupełnie niepoważne hasło i oczywiście ja również tak to traktuję. Szkoda czasu, żeby odnosić się do takich jakichś zmyślonych zupełnie scenariuszy. Są to swego rodzaju omamy opozycji. Ale już zbliża się końcówka kampanii. Myślę, że już potem otrzeźwieją co po niektórzy i rozpoczniemy bardziej normalny dialog, mam nadzieję, jak opozycja powinna, konstruktywna, dobra opozycja, parlamentarna, nie taka ulica, zagranica, jakaś rozedrgana. Taka opozycja jest bardzo potrzebna. Chcę z taką opozycją rozmawiać, spierać się na programy, argumenty. My pokazaliśmy, czym jest wiarygodność, czym są poważne działania w obszarze usprawnienia systemu fiskalnego, finansowego państwa i o tym warto oczywiście rozmawiać, dla dobra RP – stwierdził premier Mateusz Morawiecki w rozmowie z 300POLITYKĄ i WP.