„Uregulowano stan prawny obiektu [Skry], który jest w fatalnym stanie. To otwiera możliwości dla miasta do tego, żeby temu obiektowi przywrócić świetność, aby rzeczywiście był perłą, szczególnie że Warszawa nie posiada żadnego stadionu lekkoatletycznego. Do tego trzeba dodać, że ten stadion, który w zamysłach był budowy na 30 tys widzów, nie powinien być sprowadzany do roli obiektu kategorii drugiej, tylko powinien zostać odbudowany w takiej wersji, która pozwoli na organizowanie różnych imprez o charakterze międzynarodowym. Skra to klub, który nie tylko posiada wybitnych zawodników jak Anita Włodarczyk, którzy zdobywają najwyższe laury, ale przede wszystkim posiada drużynę rugby i stawia na sport młodzieżowy” – mówił na terenie warszawskiej Skry Jacek Wojciechowicz.

„Będę chciał doprowadzić do tego, żeby miasto bardziej zaangażowało się w finansowanie sportu w Warszawie. Będę dążył do tego, żeby włączyć w to spółki miejskie” – dodawał.