Nigdy bym nie pomyślał, że zatęsknię za językiem i zachowaniem premier Beaty Szydło. Wydawało mi się, że gorzej już być nie może, a tak naprawdę to, co wyprawia Morawiecki… Nawet nie mówię o tych taśmach, choć to katastrofalne. To, że się cieszy, że ktoś złamał rękę…  – stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24. Jak dodał:

„Tak, oczywiście [Grzegorz Schetyna będzie kandydatem na premiera]. Schetyna mówił o tym w sobotę w Poznaniu. Rozmawiał o tym z przewodniczącą Lubnauer i Nowacką. To naturalne. My się nie chowamy za kogoś. To nie jest tak, jak w PiS-ie, że jest Jarosław Kaczyński i coraz to nowe osoby wyciąga z pudełka. U nas jest przewodniczący i on będzie kandydatem na premiera. Sytuacja jest jasna”

W przyszłym tygodniu posiedzenie Sejmu i wtedy ten kalendarz zacznie biec – stwierdził Siemoniak.