Według naszego statutu jest tak, że jeżeli ktoś jest skazany prawomocnym wyrokiem, nawet za taką sprawę jak ona, na grzywnę, to powinien być przestać członkiem Platformy. Natomiast jest cała procedura, która wymaga uprawomocnienia takiej decyzji i nie mam tu pewności, czy ta procedura się skończyła. Nie wiem co jest na stronie internetowej [Platformy], trzeba to poprawić. Ona dzisiaj ani my dzisiaj nie zajmujemy się tą sprawą. Ona zajmuje się kandydowaniem na prezydenta Łodzi i rozmawia z mieszkańcami – stwierdził Tomasz Siemoniak w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany czy Hanna Zdanowska jest członkiem Platformy.

– W poniedziałek-wtorek zajmiemy się wyjaśnieniem różnych spraw formalnych – mówił dalej. – Nie powinna i nie będzie. Nie wiem, jak trwa ta procedura – dodał Siemoniak. Jak przyznał, Platforma jest zajęta wyborami i jeżdżeniem po Polsce i sprawa zostanie podjęta po wyborach. – Mamy ważniejsze problemy niż zajmowanie się teraz niuansami statutu Platformy – podkreślił.