– Mnie to dziwi, że w tych ostatnich kilku dniach kampanii Patryk jaki, zamiast spędzać czas na ulicach Warszawy i rozmawiać za warszawiakami, wybrał się na wycieczkę do Madrytu. Poczekajmy, co z tego Madrytu przywiezie. Czekam z niecierpliwością na konferencję prasową i na pewno się natychmiast do tego odniosę, zwłaszcza że znam większość polityków w Madrycie, którzy zajmowali się inwestycjami. Poczekajmy, co Patryk Jaki nam opowie, bo jestem bardzo ciekaw, jak uzasadni swoją wycieczkę. Widać lubi jeździć, był w Sofii, teraz jest w Madrycie. Ciekaw co z tego Madrytu będzie chciał nam przekazać. Wtedy natychmiast się do tego ustosunkuję – stwierdził Rafał Trzaskowski na briefingu.
– Bardzo intensywna kampania. W tym tygodniu będę się spotykał z warszawiankami i warszawiakami. Dzisiaj mam otwarte spotkanie na Służewcu. W Czwartek będzie konwencja, do czwartku będziemy oczywiście pracowali też na ulicach Warszawy. Później 24 godziny dla Warszawy, non stop będziemy odwiedzać te miejsca, które są ważne dla warszawianek i warszawiaków aż do ciszy wyborczej – mówił dalej, pytany na plany na ostatni tydzień kampanii.