– Złożyłem wczoraj rezygnację z członkostwa w partii dlatego, że mam silne przekonanie, że Warszawa po latach skrajnie upartyjnionych zasługuje na prezydenturę pragmatyczną, która będzie łączyła, a nie dzieliła. Do czego doprowadziła skrajnie upartyjniona prezydentura w Warszawie? Gigantyczne rozkradanie majątku, rodziny prezydenta z Platformy reprywatyzowały, wiceprezydenta z Platformy reprywatyzowały. W wyniku reprywatyzacji Warszawa straciła ponad 21 mld zł. To nie wszystko. Sama upartyjniona prezydentura w Warszawie, Hanna Gronkiewicz-Waltz, była wiceprzewodnicząca Platformy, sama doszła do wniosku i oświadczyła, żę w ratuszu działała zorganizowana grupa przestępcza. Dlatego mądrzy politycy potrafią wyciągać wnioski. Wyciągnęliśmy te wnioski. Chcemy powiedzieć: Warszawa wreszcie zasługuje na nową jakość, prezydenturę bezpartyjną, otwartą na wszystkich – stwierdził Patryk Jaki na briefingu.

– Od początku wskazuję, że jest różnica między Sejmem, Senatem a samorządem. Od początku mówię, że Warszawa potrzebuje prezydentury nie ideologicznej, ale pragmatycznej, która będzie skoncentrowana na załatwianiu przyziemnych problemów, komunikacyjnych, budowie nowych żłobków, przedszkoli, parków, mądrym zagospodarowaniu przestrzennym, poprawie jakości służby zdrowa. Od tego jest prezydent Warszawy,  a nie od ideologii – dodał.