Temat jest bardzo poważny, który wymaga dogłębnego sprawdzenia pod kątem wykładni prawa. Pan minister Sasin właśnie o tym mówił, że z jednej strony mamy Kodeks wyborczy, a z drugiej przepisy samorządowe, które są ze sobą sprzeczne. Zwróciliśmy się do PKW o wykładnię w tej sprawie i liczymy, że ją otrzymamy. Bez wątpienia można dzisiaj powiedzieć z dużym prawdopodobieństwem, że oddanie głosu na panią Zdanowską w Łodzi to głos stracony, bo nie ma pewności, czy ona obejmie swój urząd” – mówił na konferencji prasowej szef sztabu PiS-u, Tomasz Poręba.