„Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, co jest stawką tych wyborów, co jest dla każdego polityka, partii politycznej ważne i istotne w swojej działalności publicznej. W naszym przekonaniu najważniejszy jest człowiek, jego bezpieczeństwo w kraju, mieście, w którym żyje. Jak byli ludzie traktowani w Warszawie za rządów PO, widzieliście na tym spocie. To pogarda, poniżenie, brutalne działanie przeciwko człowiekowi, lokatorom, mieszkańcom miasta. 21 października Polacy muszą sobie odpowiedzieć, czy do samorządów w całej Polsce postawioną na ludzi, którzy posługiwali się tego typu metodami jak w Warszawie, czy postawią na kandydatów, którzy mają siłę, determinację, żeby walczyć jak premier Morawiecki z mafiami VAT-owskim i jak wiceminister Jaki walczy twardo, konsekwentnie z mafią reprywatyzacyjną” – mówił na konferencji prasowej szef sztabu PiS-u, Tomasz Poręba. Jak słyszymy nieoficjalnie, to początek większej akcji dot. patologii w samorządach, a szczegóły mają być prezentowane w najbliższych dniach.

„Często słyszmy, że reprywatyzacja to problem szerszy niż jednego środowiska politycznego. Okazuje się, że rodzina prezydent Warszawy z PO reprywatyzowała, rodzina wiceprezydenta z PO reprywatyzowała. Zarobili miliony” – mówił kandydat ZP na prezydenta Warszawy, Patryk Jaki.

„Stawką tych wyborów jest to, żeby pogonić układy PO i wybrać uczciwą władzę. Albo PO i te układy, albo wreszcie uczciwe samorządy jak uczciwa Polska” – dodawał.