Mamy cały czas wielką, wielką szansę jako Polska i Polacy w Europie i na świecie. Nie musimy wykonywać żadnych akrobatycznych sztuk. Nie musimy wstawać z kolan, bo nigdy na nich nie byliśmy. Musimy tylko wreszcie umieć podać sobie rękę, musimy zacząć na nowo spierać się bez nienawiści, bez rozgoryczenia i dobrze wiem, że choć to jest zadanie bardziej władzy, aby taką rękę wyciągać, to myślę, że 11 listopada w każdym polskim domu powinniśmy pomyśleć o tym, że jednak niezależnie od tego, co dzisiaj czujemy, Polaków łączy i musi w przyszłości łączyć więcej niż dzieli. Elementarne pojednanie między Polakami jest absolutnie nakazem chwili. Nie ma żadnego powodu, żebyśmy się nawzajem nienawidzili. Żadnego” – mówił w Krakowie szef RE Donald Tusk.