Mój szanowny konkurent z Platformy przed chwilą opowiadał o tym, że nie głosowałem za Skrą, żeby przeznaczyć środki. Mam prośbę. Jeżeli chcemy poważnie rozmawiać o sporcie, jesteśmy w mieście stołecznym, to porozmawiajmy o szczegółach, a nie takie populistyczne hasła. Musiałbym zadać takie pytanie: czy składając ten wniosek, Platforma zabezpieczyła projekt i środki w budżecie miasta, żebym mógł za tym zagłosować? Odpowiedź brzmi: nie. To była tylko i wyłącznie propagandowa zagrywka. A wiecie dlaczego mój konkurent tego nie wie, że najpierw trzeba to wpisać do budżetu, a dopiero później trzeba głosować w parlamencie? Dlatego, że nie ma żadnego doświadczenia w samorządzie, a ja mam – stwierdził Patryk Jaki w trakcie debaty Legii i 300POLITYKI.