To odgrzewany kotlet [temat taśm] sprzed iluś lat. Powiem tak: karty na stół. Są taśmy, to je pokażcie. A jak nie ma taśm, to przestańcie insynuować – stwierdziła Beata Mazurek na briefingu w Sejmie.

Dzisiaj atakuje się człowieka, który jest jedną z twarzy kampanii PiS, która jest dobrze prowadzona, dobrze odbierana i człowieka, który cieszy się dosyć dużym poparciem. Dlaczego się atakuje? Dlatego, że jest silny, a atakuje się zawsze najsilniejszego. Mówię: karty na stół. Macie cokolwiek, to pokażcie – dodała rzeczniczka PiS.