
Bielan: Jeżeli ktoś twierdzi, że PBK przegrał ze względu na tzw. boty, których nikt nie widział w ogóle, to naprawdę jest to już szczyt absurdu
– Nie pracowałem w kampanii Andrzeja Dudy, nic nie wiem o żadnej armii botów. Myślę, że opozycja – Platforma Obywatelska przede wszystkim – i związane z nią media osiągają już naprawdę szczyty absurdów. Mieliśmy kilka tygodni temu publikacje sugerujące, że za zwycięstwem Andrzeja Dudy i PiS-u stali Rosjanie, chociaż nie ma na to nawet cienia dowodów. Przypomnijmy, że po tzw. aferze taśmowej Platforma rządziła jeszcze przez półtora roku, miała wszystkie służby specjalne, żeby to wyjaśnić – stwierdził Adam Bielan w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM.
– Ta firma zajmowała się moderowaniem strony internetowej, to są klasyczne działania w kampanii wyborczej. Powtarzam: ja w tej kampanii nie brałem udziału – mówił dalej. – Zupełnie nie wiem [dlaczego pojawia się jego nazwisko]. To jest w ogóle niesamowite, że w do niedawna czołowej polskiej gazecie główny tekst polityczny opiera się na tym, że ktoś wygooglował, że osoby, które zakładały firmę zajmującą się tworzeniem stron internetowych, kiedyś były moimi asystentami. To pokazuje niestety, jaki poziom dziennikarstwo śledcze w Polsce… – dodał.
„Jeżeli ktoś twierdzi, że Bronisław Komorowski przegrał ze względu na tzw. boty, których nikt nie widział w ogóle, to naprawdę jest to już szczyt absurdu. Za chwilę „Gazeta Wyborcza” albo inne media związane z Platformą napiszą, że kampanię Andrzejowi Dudzie i Zjednoczonej Prawicy wygrali kosmici. Ja jestem winien, bo widziałem wiele filmów z kosmitami. Pan pewnie również może być później w kolejnych follow-upach dziennikarskich opisywany jako osoba związana z kosmitami”