
Zabłocki: Prawdę mówiąc, wielkiej nadziei nie miałem, ale iskierkę nadziei miałem, że prezydent wyrazi zgodę na dalsze orzekanie
„Prawdę mówiąc, wielkiej nadziei nie miałem, ale iskierkę nadziei miałem [że prezydent wyrazi zgodę na dalsze orzekanie], dlatego że złożyłem oświadczenie, że jestem gotów pełnić – z uwagi na zasadę nieusuwalności sędziów – do ukończenia 70 roku życia tę zaszczytną funkcję. Była to iskierka nadziei oparta na tym, że oświadczenie, które składam, a ewentualne oświadczenia lekarskie znajdują się w moich aktach osobowych, a tylko nie chcę się poddać rygorom ustawy, którą uważam za niekonstytucyjną, ale była to tylko iskierka nadziei. I dlatego może mniej emocjonalnie przyjąłem tę decyzję” – mówił w TVN24 sędzią SN Stanisław Zabłocki.
Więcej z: Live
„Przecież nie mógł znów nas oszukać, prawda?”. Błaszczak o pakiecie ustaw deregulacyjnych

Duda: Jest wrażenie, że postkomuniści chcą przekręcić wybory prezydenckie. Nie dajmy sobie odebrać resztek demokracji i wolności

„Miliony dolarów płynęły do obozu Trzaskowskiego. Gdyby nie to, byłoby 55 do 45”. Morawiecki w amerykańskiej telewizji
