– No dobrze, to jak to jest, jak się pan zastanawia nad tym, ciężko pan pracuje, wszyscy to twierdzą, że pan gryzie trawę, w odróżnieniu od swojego konkurenta, chociaż konkurent mówi, że też ciężko pracuje, a mimo wszystko też komentatorzy nie ukrywają, że ma pan nieduże szanse, żeby wygrać Warszawę. Dlaczego te szanse są niewielkie? – pytała Dorota Gawyrluk w Polsat News. Patryk Jaki odpowiedział:

„Zgadzam się z tymi komentarzami. Też twardo chodzę po ziemi. Potrafię wejść na stronę PKW i przeczytać wyniki wyborów i prawda jest taka, że kandydat KO, czyli PO i Nowoczesnej jest zdecydowanym faworytem. Dlatego że gdyby spojrzeć czysto na liczby, to można zauważyć, że Platforma i Nowoczesna w ostatnich wyborach w Warszawie miały ok. 46%, a Zjednoczona Prawica 29%. I tak był najlepszy wynik od lat. Mają bardzo dużą przewagę na starcie, ale to nie znaczy, że my nie możemy ich dogonić”