Rozumiem, że pan nawiązuje do SMS-a, który był wysłany. Sama prokuratura, ustami rzecznika prokuratury okręgowej Gdańsku, z tego co wiem, wypowiedziała się, że to była bardzo niefortunna sytuacja. Prokuratura ma prawo i obowiązek zbierać takie dane. Forma zbierania tych danych, poprzez SMS, jak również treść, była niefortunna – stwierdził Michał Wójcik w rozmowie z Konradem Piaseckim w „Rozmowie Piaseckiego” TVN24, pytany po co prokuraturze wiedza i dane o tym, którzy z sędziów są ostrzej surowi, a którzy są łagodni. Jak dodał, prokuratura zbiera takie dane statystyczne, ale w inny sposób.