To jest trudne, bo mamy 15:1 [w sejmikach]. Uważam tak: wszystko, co będzie połową plus, czyli 8 sejmików, wszystko co ponad 8 sejmików, gdzie będziemy mieli możliwości koalicyjne zbudowania większości, która da wsparcie zarządowi, żeby kontynuować prosamorządową, prorozwojową, modernizacyjną linię funkcjonowania zarządów i sejmików, urzędów marszałkowskich. Jeśli chodzi o miasta, mam nadzieję i marzenie, żeby wygrać w 10-12 największych z nich. Natomiast w zdecydowanej większości w tych 108 prezydenckich, bo to będzie konkret i wierzę, że tu osiągniemy przewagę i że to będzie poważny sygnał nie dla PiS-u, bo ich reakcje mnie mniej interesują, ale dla ludzi, że przywracamy nadzieję, że jesteśmy gotowi, że będziemy gotowi do następnych wyborach, że wygramy, bo zbudujemy jeszcze szerszą koalicję w wyborach europejskich, a potem parlamentarnych – stwierdził Grzegorz Schetyna na briefingu w Krynicy.