Prezydent ma 60 dni. Każda kandydatura będzie rozpatrywana osobno. Tu prezydent ma o tyle łatwiejszą sytuację, że tu nie jest przedstawiana lista 15 osób i może przyjąć całą albo odrzucić całą. Tu nie jest tak jak z ustawą, którą można podpisać lub zawetować. Każda spraw będzie rozpatrywana indywidualnie. Prezydent, urzędnicy pana prezydenta będą rozpatrywać kwestie, które są podnoszone publicznie. Jaka będzie decyzja, tego ostatecznie nie wiemy. Trzeba podejść do sprawy na spokojnie, na rzetelnie i każdą osobę rozpatrywać indywidualnie” – mówił w TOK FM minister Krzysztof Łapiński.

Każda kandydatura będzie rozpatrywana indywidualnie. Pod kątem tych spraw, które podnoszą media i decyzja prezydenta może być zupełnie inna niż rekomendacja Krajowej Rady [Sądownictwa]. Czy będzie, to zobaczymy. Nie znam tych decyzji, bo prezydent ich nie podjął. Kandydatury, dokumenty jeszcze fizycznie nie spłynęły do Kancelarii Prezydenta” – dodawał.