Pod koniec kampanii pewnie będzie debata ze wszystkimi kandydatami. Natomiast w II turze z tymi dwoma, którzy się dostaną do II tury. Jestem otwarty na debatę. O szczegółach będą decydowały sztaby. Już w tej chwili jest 58 zaproszeń. Pewnie nie będzie 58 debat, zorganizujemy jedną, porządnie się do tego przygotujemy i o szczegółach będą rozmawiały sztaby” – mówił na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski.

Walka będzie niesłychanie ciężka, do samego końca. Nic nie jest pewne, nic nie jest przesądzone. Trzeba będzie walczyć o każdy głos każdej warszawianki i każdego warszawiaka. Stąd też hasło „Warszawa dla wszystkich”, bo trzeba zadbać o każdy głos. Dopiero ta osoba, która się naprawdę postara i będzie prowadzić tę kampanię, rozmawiając z warszawiakami, a nie robiąc tylko akcje dla picu, będzie w stanie tę kampanię wygrać” – dodawał.

Kradzież wyborczego hasła na Twitterze zarzucił Trzaskowskiemu Piotr Guział.