„Dzisiejsze posiedzenie komisji będzie o charakterze zamkniętym, będzie posiedzeniem roboczym. Wstępna analiza materiału, tego również publicznie dostępnego, pozwala w tym momencie na wyodrębnienie, wskazanie wstępne mniej więcej 10 wątków, którymi komisja powinna się zająć. Pierwszy, oczywisty wątek prac to oszacowanie wysokości strat z tytułu złej ściągalności podatku VAT w latach 2007-2015” – mówił na konferencji prasowej w Sejmie przewodniczący sejmowej komisji śledczej ds. wyłudzeń VAT-u, Marcin Horała.
„Trzeba oszacować efekt ekonomiczny dodatkowych korzyści, jakie te 230 mld w budżecie by przyniosło. Trzeba oszacować straty spółek skarbu państwa i wreszcie straty prywatnych przedsiębiorców, którzy musieli na rynku konkurować na z góry przegranej pozycji z grupami przestępczymi, czerpiącymi dochody z wyłudzeń VAT-u” – dodawał.