
Karczewski o zmianach w ordynacji do PE: To zdemokratyzowanie wyborów
Karczewski o zmianach w ordynacji do PE: To zdemokratyzowanie wyborów
– Mam żal do senackiego BIura Legislacyjnego. Nie zgadzam się z tą opinią, którą biuro napisało [do zmian w ordynacji do PE]. Jest to moim zdaniem zdemokratyzowanie wyborów. Pozwala wyeliminować zjawisko, które było zupełnie niezrozumiałe, a mianowicie wędrujące mandaty. Nie wiadomo było w jakim okręgu ile będzie mandatów. Czasami osoba, która dostawała bardzo duże poparcie nie dostawała się do europarlamentu. Przykładem jest chociażby Michał Kamiński w Lublinie. Gdyby była inna ordynacja, to by się dostał – mówił Stanisław Karczewski w rozmowie z Pawłem Lisickim w „Salonie politycznym Trójki”. Jak dodał, konsekwencją zmian będzie większe przywiązanie eurodeputowanych do swojego okręgu wyborczego.
Więcej z: Live

Bielan: SOP zajmuje się przekazywaniem informacji zaprzyjaźnionym dziennikarzom

„Twardo stoję na stanowisku, że politycy różnych opcji powinni ze sobą rozmawiać”. Hołownia odnosi się do medialnych doniesień
„Pierwszy żołnierz od II wojny światowej, który poległ w obronie granicy”. Duda wspomina sierżanta Sitka
