PEK: Jest pewien stopień niezadowolenia wśród żelaznego elektoratu PiS-u. W związku z tym temat, który jest tematem dyżurnym, czyli aborcja, znowu zafunkcjonował

Niewątpliwie tak [projekt dot. aborcji to była wrzutka, żeby przykryć sprawę sądów]. Rządzący mają kłopot i to szczególnie w tym swoim żelaznym elektoracie, którzy ostatnio bardzo mocno zdziwieni obserwowali nowelizację o IPN. Jest pewien stopień niezadowolenia wśród tego żelaznego elektoratu PiS-u, więc w związku z tym temat, który jest tematem dyżurnym, czyli temat aborcji, znowu zafunkcjonował – mówiła Ewa Kopacz w rozmowie z Katarzyną Kolendą-Zaleską w „Faktach po faktach” TVN24.