Szydło pytana o wydatki na wizażystę: To dyskusja na temat tego, w jaki sposób powinny być organizowane wydatki dla osób, które pełnią ważne funkcje w państwie. Prawo nie zostało złamane

Powiem szczerze tak. Wszystkimi tymi sprawami, które dotyczyły kwestii formalnych, zajmują się w kancelarii urzędnicy. Więc nie jestem w stanie w tej chwili odpowiedzieć, co to było. Natomiast muszę powiedzieć w ten sposób – to dyskusja na temat tego, w jaki sposób powinny być organizowane wydatki, różnego rodzaju, nie tylko funduszu reprezentacyjnego czy innych świadczeń dla osób, które pełnią różne ważne funkcje w państwie i reprezentują polskie państwo. Ta dyskusja pewnie będzie jeszcze przed nami. Natomiast trzeba powiedzieć tak, że prawo nie zostało złamane, NIK nie zgłosiła zastrzeżeń – stwierdziła Beata Szydło w rozmowie z Beatą Michniewicz w „Salonie politycznym Trójki”, pytana o wydatki na wizażystę.