Błaszczak: Według obecnej filozofii pasażerowie z Polski mieli być przewożeni do Berlina. My tę filozofię zmieniliśmy. Zależy nam na tym, aby pieniądze zostawały w Polsce

To jednak chodzi o ruch cywilny, tu chodzi o ruch transatlantycki. Tu chodzi o inną filozofię podejścia transportu cywilnego. Przez lata była stosowana taka filozofia, że na terenie naszego kraju jest wiele małych lotnisk i one łączą nas z lotniskami przesiadkowymi na zachodzie, szczególnie w Niemczech. W kontekście budowy portu lotniczego pod Berlinem, to właśnie ten system miał tak funkcjonować. Pasażerowie z Polski są przewożeni do Niemiec i z Niemiec lecą do Azji, Ameryki, Australii, gdziekolwiek sobie życzą, a więc zarabiają Niemcy, operatorzy lotniska pod Berlinem. My tę filozofię zmieniliśmy. Zależy nam na tym, aby pieniądze pozostawały w Polsce, stąd CPK, skomunikowany także jeżeli chodzi o szlaki komunikacyjne lądowe, a więc przecięcie autostrad, szlaki komunikacyjne kolejowe. To jest ten pomysł – stwierdził Mariusz Błaszczak w „Sygnałach dnia” PR1.