Wanda Traczyk-Stawska nie mogła wejść do Sejmu na spotkanie z protestującymi. Grzegrzółka: To poważne i celowe nieporozumienie
Uczestniczka Powstania Warszawskiego, Wanda Traczyk-Stawska, chciała się spotkać z protestującymi od 24 dni w Sejmie rodzicami dorosłych z niepełnosprawnościami.
Jednak ze względu na ograniczenia w dostępie do kompleksu sejmowego nie została wpuszczona do parlamentu.
Do sprawy na Twitterze odniósł się dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu. Andrzej Grzegrzółka napisał, że zgoda została wydana, a Traczyk-Stawska może wejść do Sejmu.
Podziękowania protestujących #niepełnosprawni i ich rodziców dla 91-letniej bohaterki #PowstanieWarszawskie pani Wandy Traczyk-Stawskiej ???? Chciała dziś odwiedzić protestujących. Okazać solidarność. Stała blisko godzinę pod Sejmem. Nie została wpuszczona. #StrajkOkupacyjnyRON pic.twitter.com/ngi9rg5PiW
— Michał Szczerba (@MichalSzczerba) May 11, 2018
To poważne i celowe nieporozumienie. Oczywiście, że p.Wanda Traczyk-Stawska może wejść do Sejmu. I taka zgoda została wydana. Tyle tylko,że zapraszający poseł najpierw zdecydował się na konferencję prasową, a później na poinformowanie o wizycie Kancelarii.https://t.co/2iWEyPFQWa
— Andrzej Grzegrzółka (@AndrGrzegrzolka) May 11, 2018